Wielki finał

Vivian Walker & Yuu Kanda
Anioł Lucyfera & Niszczyciel Czasu
Czternasta Noah & Drugi Egzorcysta

vs

tumblr_o9tc4jxtV11req4eqo1_500

Klan Noah

gfogdkng

Bitwa, która zmieni wszystko
Nieuchronne przeznaczenie, które się o nich upomni
Koła czasu, którego nie da się zatrzymać

The.Millenium.Earl.full.1543258

Rozpacz, strach, zwątpienie
„Boję się, tak bardzo się boję”

Żądza, pragnienie, okrucieństwo
„Dopadniemy ją, zniszczę ją kawałek po kawałku, a ty będziesz na to patrzył”

Determinacja, nadzieja, siła
„Nie jestem już tamtą dziewczyną, która nie znała swojej mocy. Tym razem nie masz szans”

Niebezpieczni przeciwnicy
„Jesteście tylko aktorami. Nic nie zmieni upór krnąbrnego dziecka”

Niespodziewani sojusznicy
„Zostawić was na chwilę… Wstawaj, coś jej obiecałeś”

Nieuchronna śmierć
„Czy udało mi się chociaż kogoś ochronić?”

Headquaters-1

Machina przeznaczenia ruszyła, nikt jej nie zatrzyma. Kto przeżyje, a kto umrze? Ryzyko jest ogromne, lecz kości zostały rzucone. Nie ma już odwrotu. Czy podołają ostatniemu zadaniu? Czy czeka ich katastrofa?
Wielki finał Anioła Lucyfera właśnie staje się rzeczywistością. Już niedługo odwieczna wojna przejdzie do historii. Początek końca już 31 lipca. Oczekujcie go.

 

Cukierek albo psikus, ponuraku

Halloween zamieniało szare ulice Londynu w szarość obwieszoną pomarańczą, pachnącą dynią i pełną różnych pseudo strasznych akcesoriów, które w Kandzie wywoływały niesmak. Nigdy nie rozumiał, skąd ta radość związana ze straszeniem się wzajemnie, łażeniem w nocy po cmentarzach czy zbieraniem słodyczy. Może i był aspołecznym dzieciakiem, a teraz człowiekiem, ale nie było w tym nic ekscytującego. Dużo szumu o nic.
Najchętniej zostałby w domu, ale perspektywa halloweenowej imprezy, którą urządzali Alma i Lavi, psuła mu plany. Do tego dzieciarnia z pewnością wywinęłyby mu jakiś numer w ramach zemsty, że nie da im żadnych słodyczy. Jeszcze na łeb nie upadł, żeby dokarmiać te przeklęte bachory z okolicy. Nie miał więc wyjścia, musiał się wynieść na tę jedną noc. Czytaj dalej

Zawieszenie!

Dobrze widzicie, zawieszam publikowanie kolejnych rozdziałów na blogach. W tej chwili jeszcze nie wiem, czy tylko na jeden tydzień czy do końca maja. To się okaże w ciągu najbliższych dni.
Nie wiem, czy ktoś z Was to zauważył, ale jakość ostatnich rozdziałów powoli zaczyna sięgać poniżej normy. Nie służy mi pisanie z tygodnia na tydzień, a niestety ostatnio tak to wygląda i staje się to smutnym obowiązkiem, a nie przyjemnością. To zaś odbija się na treści. Tak być nie może i stąd decyzja o zawieszeniu.
Nie znikam jednak całkowicie. Cały czas pracuje nad nowymi tekstami, lecz wolniej niż dotychczas i rzeczywiście to działa. Mam nadzieję, że uda mi się rozwiązać problem bez konieczności dłuższego milczenia.
Za przykładem Cleo M. Cullen i Aktiny podzielę się z Wami kilkoma planami i pomysłami, które chciałabym wprowadzić w ciągu najbliższych miesięcy w życie.
1. 20 maja w ramach antologii „Wszystkie przypadki wrogich Prima Aprilis” Aktiny zostanie opublikowany one-shot „Nasz Prima Aprilis” z całkiem nowymi bohaterami.
2. Powyższy one-shot zainspirował mnie do całkiem nowej, autorskiej opowieści. Nie ma jeszcze tytułu, nie wiem też, jakiej objętości będzie całość. Początkowy zamysł, prolog i kawałek pierwszego rozdziału są już spisane. W zamyśle ma być to mafijny kryminał z małym wątkiem romantycznym, ale nie ma jeszcze stałych ram, więc wszystko przede mną.
3. „Niech sprawiedliwości stanie się zadość” – one-shot z bohaterami „Naszego Prima Aprilis” osadzony w realiach pewnej historii.
4. Mam sporo nieopublikowanych wcześniej tekstów, które muszę przejrzeć i zobaczyć, czy się do czegoś nadają. W ramach wakacji chciałabym, aby te lepsze ujrzały światło dzienne. Tu powstaje pytanie, bo mam na to dwa pomysły. Pierwszy polegałby na tym, że codziennie (lub w większych okresach czasu w zależności od tego, ile będę miała tekstów) wrzucałabym jeden na deviantArta. Drugi na tym, abyście Wy wybierali z tygodnia na tydzień tekst do opublikowania. Polegałoby to na tym, że tydzień przed opublikowaniem wrzucałabym 3 zapowiedzi i ta, która cieszyłaby się największym zainteresowaniem, zostałaby opublikowana. Co Wy o tym sądzicie?
5. Kończę publikowaną w Nowym Olimpie „Egzekutorkę” i zastanawiam się nad nowym opowiadaniem do tego e-zinu. Może jest coś, o czym chcielibyście przeczytać?
6. Jeśli chodzi o blogi, to powoli zbliżam się do końca „Córki Szefa”. Myślę, że zostałoby ok. 30 rozdziałów, nie więcej. „Anioł Lucyfera” i Corrie jeszcze trochę potrwają. Na ten moment jednak zastanawiam się nad zmniejszeniem częstotliwości notek na wszystkich bądź rozłożyć to według skali zainteresowania.
Nie są to wszystkie pomysły i myśli krążące mi po głowie, ale na razie resztę zmilczę. Mam nadzieję, że zrozumiecie moją decyzję, ale naprawdę nie chcę zamieniać czegoś, co kocham na coś, co muszę zrobić, bo nie o to przecież chodzi. Miło byłoby poznać opinię o przedstawionych powyżej pomysłach. Będą to cenne spostrzeżenia.
Pozdrawiam

Ogłoszenie

Rozdziału dzisiaj nie będzie. Nie wyrobiłam się z nim na czas przez kilka różnych czynników. Jest mi bardzo przykro z tego powodu, ale mam nadzieję, że zrozumiecie. W przyszłym tygodniu sytuacja powinna się już unormować i rozdział powinien pojawić się normalnie. Przepraszam, że musicie jeszcze poczekać. Pozdrawiam.